W dniu 6 czerwca 1944r. siły alianckie przeprawiły się przez Kanał La Manche do Normandii, by stąd rozpocząć legendarną walkę o wyzwolenie Francji, a w końcu pokonać siły niemieckie w Europie.
Często zapominamy o tym, że zaplanowanie inwazji (pod kryptonimem Operacji Overlord) było gigantycznym zadaniem. Nad poszczególnymi elementami kampanii pracowała w pocie czoła armia ludzi. Ich zadania zaczynały się od zapewnienia bezpiecznych portów dla krążącej floty, a kończyły na zapewnieniu pokrywających w pełni zapotrzebowanie dostaw paliwa. Cały szereg miejsc związanych z zaplanowaniem, przygotowaniem i realizacją D-Day mieściło się w Wielkiej Brytanii, od komend embarkacyjnych w regionach wybrzeża, np. Quay House w Portsmouth, po kwatery główne dowódców alianckich w głębi lądu, np. Southwick House w hrabstwie Hampshire, czy pomieszczenia Gabinetu Wojnnego i Szkoła St Paul’s w Londynie. Po rozpoczęciu kampanii, Wielka Brytania nadal zapewniała uzupełnienia oddziałom i zaopatrzenie Europie kontynentalnej, natomiast ranni byli przewożeniu do kraju na leczenie. Wielu umieszczono w szpitalu Haslar Hospital w Gosport. Doniesienia z przebiegu kampanii zapewniali dziennikarze, jak np. Fred Perfect z Daily Telegraph, który towarzyszył konwojowi przekazując telegraficznie materiał do publikacji.
Waga Operacji Overlord sprawia, że jest jedną z najlepiej pamiętanych kampanii II Wojny Światowej, a jednocześnie wiążę się w wyjątkowy sposób z upamiętnianymi wydarzeniami. W 1959r. Cornelius Ryan opublikował książkę pt. “Najdłuższy dzień”, opartą o wywiady, które przeprowadził z wojskowymi reprezentującymi zarówno Aliantów, jak i Niemców. W Narodowym Miejscu Pamięci i Arboretum w Staffordshire wznosi się pomnik dedykowany D-Day. Jednocześnie, Muzeum D-Day w Portsmouth pozostaje jedynym muzeum poświęconym wyłącznie pamięci o kampanii D-Day.