Operacja Market Garden była jednym z największych działań alianckich podczas II wojny światowej. Miała ona miejsce we wrześniu. Celem operacji było zabezpieczenie kluczowych mostów nad trzema szerokimi rzekami w Holandii (Mozelą, Waal i Renem), aby ominąć silnie ufortyfikowaną niemiecką obronną Linię Zygfryda (Wał Zachodni) za Renem, chroniącą tereny Niemiec. Miano nadzieję, że przy szybkim posuwaniu się ku Berlinowi wojna skończy się do świąt Bożego Narodzenia.
Market Garden był ryzykownym planem stworzonym przez brytyjskiego marszałka polowego Bernarda Montgomery’ego. Realizowały go angielskie, amerykańskie i polskie oddziały powietrznodesantowe w liczbie 41.628 żołnierzy oraz trzy dywizje lądowe.
Operacja składała się z dwóch części. Market była największą operacją powietrznodesantową w historii wojskowości. Garden to kampania lądowa 30. Korpusu, której zadaniem było zabezpieczyć mosty przechwycone przez spadochroniarzy.
Operacja była wysoce ambitnym przedsięwzięciem. W ostatecznym rozrachunku załamała się z powodu złych warunków pogodowych i silnego oporu niemieckiego, szczególnie w okolicach Arnhem. Niemniej, przyczyn niepowodzenia było więcej: strefy zrzutów spadochronowych były zbyt oddalone od mostów zarówno w Nijmegen, jak i Arnhem. W połączeniu z problemami natury komunikacyjnej, mozolnym posuwaniem się oddziałów lądowych i kilkoma błędami wysokiego dowództwa w ostatnich dniach operacji wszystkie te czynniki doprowadziły w końcu do niepowodzenia. Po wygranej bitwie o Nijmegen aliantom nie udało się zająć ostatniego mostu w Arnhem, tego, do którego odnosi się określenie „o jeden most za daleko”.